BAZYLIA - królowa włoskich ziół...

BAZYLIA - królowa włoskich ziół...

02-07-2012
Ma wiele zalet. Chociaż jedną z większych, jest jej uniwersalna, zwykle udająca się uprawa i nie narzucający się smak.

Bazylia potrzebuje głównie słoneczka w ciągu dnia, jasnego, przewiewnego środowiska i oczywiście podlewania. Podlewać ją warto tak, aby miała zwykle nie mokrą, a wilgotną ziemię.

A jeśli jest przesadzana czy pikowana, to warto ją wsadzać tak, aby pierwsze listki były około 1,5 - 3 cm (w zależności do fazy wzrostu) nad ziemią, dzięki czemu ma szansę się bujniej rozkrzewić (gdyby te listki były schowane pod ziemią, rosłaby nieco wolniej).

Poniżej jedna z młodziutkich, ukorzenionych (no, można już rzec) sadzonek.
Posiada trzy pary listków i dość mocne korzenie. W takiej fazie została już uszczknięta od góry (sam wierzchołek), dzięki czemu zaczęły wyrastać nowe, boczne pędy. 
Bazylię można też uszczykiwać, gdy ma więcej par listków. Warto obserwować jej wzrost i oszacować, z którego miejsca może stać się bujniejsza.



A te największe liście warto uszczyknąć dopiero, gdy pojawią się boczne pędy (wyrosłe tuż nad nimi) z każdej strony, bogate w 3 (lub więcej) pary listków.

Ważne, aby na łodydze pozostawały zawsze ok. 3 - 4 pary liści na takim pędzie (i tym lepiej, gdy pozostające na łodydze są większe, bo to zapewnia jej ochronę).

Po pewnym czasie bazylia wydaje delikatny aromat i robi smaka...
Na przykład na serek z jej lekkim aromatem, którym można smiało smarować naleśniki.

Przepis na serek i inne serki z serii wielosmakowych, dostępny pod linkiem z fotką - wystarczy na nią kliknąć...



Tagi: uprawa bazylii, warunki, nawadnianie, nasłonecznienie, uszczykiwanie, aromat, bazylia, serek bazyliowy, przepis, zielnik, zioła, sweetheart.