NATKA PIETRUSZKI
Pietruszka naciowa o liściach gładkich (Petroselinum crispum).
SADZONKA/SIEW: siew z nasion.
SPOSÓB WYSIEWU: punktowy.
DONICZKA: samodzielna.
PIERWSZE WSCHODY: ok. 12 dni.
ILOŚĆ NASIONEK: ok. 30.
GDZIE ROŚNIE: w pomieszczeniu / na zewnątrz.
DATA WYSIEWU: 12. 04. 2012 r.
DATA ZBIORU: 18. 06. 2012 r.
Natka wysiana została w samodzelnej doniczce. W porównaniu do szczypiorku i koperku, wschodziła poowooli - w okolicy 12dni. Początkowo (przez okres ok. miesiąca) rosła w pomieszczeniu. Przed zabawnym świętem, zwanym "zimną Zośką" (15. maja) została zaproszona na balkon i otoczona opieką szklanego pojemnika, pod którym rosła przez około tydzień. Po tym czasie przysiadła w domu na parapecie i odczekała ok. 5 dni (na słoneczko). Kiedy potrzebowała wody lub powietrza, jej listki traciły na wigorze, więc dostała co chciała i ponownie byczy się przy porannym słoneczku...
W tzw. międzyczasie wyrzucałam podwiędnięte roślinki, bo nie chciałam ich wcześniej przerzedzać. Tak się stało, że wywaliłam przez to skubanie ponad połowę roślinek, a druga część zwiędła, ale przykro było zostawiać pozornie najtrwalsze (niestety trzeba to czasami robić, jeśli jest zbyt gęsto).
Kilka natek przepikowałam 25 maja do skrzynki z miętą i wysiałam kolejne ziarenka - i w skrzynce, i w doniczce z natką. Pozostało póki co podlewanie, doglądanie co pewien czas i podcinanie...
Poniżej foto jak radzi sobie w skrzynce, tuż po tym pierwszym podcinaniu...
A na pierwszym foto, aktualnie zebrane już, skromne, pierwsze plony. Natka ma tam ponad dwa miesiące, a listki od 2,5 do 4,5 cm.
Natkę w fazie pierwszych trzech par listków już warto zrywać, aby miała szansę się nieco wzbogacić o kolejne.
Ważne, aby przycinać dolne lub środkowe, aby te młode, nowe listki miały szansę podrosnąć.